Jak wspomniałam w poprzednim poście, mam kilka zaległych prac. Dzisiaj dwie z nich. Pierwsza to kartka z serii tych ekspresowych. Czyli skleroza nie boli :) Daty urodzin i imienin bliskich warto zapisywać i na nie zerkać. A jak się tego nie robi, to później trzeba robić kartki w stresie i pośpiechu :D
Kolejna praca to nie kartka, a pudełko na nią. Z okazji urodzin pewnej pani Magister, razem z Adą z Bublowni stworzyłyśmy komplecik składający się w właśnie z tego pudełka i tej kartki.
Pozdrawiam
Kizia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz